Święto Pracy - pechowa Marcyporęba

Piątek, 2 maja 2014 · dodano: 02.05.2014 | Komentarze 0

Noga podawała dzisiaj wyjątkowo dobrze! Jeden przystanek w Andrychowie na krótki posiłek, potem drugi na Rynku w Kalwarii. Na tym 95 km miałem średnią 28,4 km/h, potem starałem się ją utrzymać, ale do czasu... Na 104 km (w Marcyporębie) na zjeździe przy prędkości ~55 km/h stało się coś dziwnego: zmieniłem bieg i poczułem dziwny luz na korbie. Popatrzyłem na łańcuch, który był cały owinięty wokół kasety i konika. Dobrze że się nie wkręcił w koło! Wyhamowałem i ściągnąłem go - okazało się że spinka się rozpięła... Dojechałem na mojej hulajnodze do Brzeźnicy w poszukiwaniu pomocy. Spotkałem nawet dość wyposażonych rowerzystów z Krakowa, ale tego czego potrzebowałem akurat nie mieli! :P Zadzwoniłem po Boryska i wróciłem (tym razem na czterech kołach) do domu. :D

avg. CAD: 83
Start: 13:31
in HR zone: 1:50:45 (49 %)


http://www.bikemap.net/pl/route/2582422-1-v-2014

Majowy weekend!

Środa, 30 kwietnia 2014 · dodano: 01.05.2014 | Komentarze 0

Zainspirowany wygraną Kwiatka w prologu Tour de Romandie (5,57 km w 6:22.83) chciałem sprawdzić ile moja noga zdoła mi dzisiaj "podać". :)
Nie było źle: trochę się pogoniłem z deszczem, ale wygrałem i dojechałem suchy do domu!

avg. CAD: 88
Start: 17:03
in HR zone: 0:04:28 (5 %)

http://www.bikemap.net/pl/route/2580892-30-iv-2014

Sportowy czwartek

Czwartek, 24 kwietnia 2014 · dodano: 24.04.2014 | Komentarze 0

Skończyłem dzisiaj 2 godziny wcześniej zajęcia więc wykorzystałem to na krótką przejażdżkę.
W Regulicach miałem drobne problemy z wyczyszczonym i regulowanym napędem: spada mi łańcuch - lewa manetka pozwala wbijać go na 3 bieg z przodu którego nie ma. :D
Miałem rozszerzyć trasę o Kamień i okolice, ale wydawało mi się że będzie padać, dlatego pojechałem krótszą trasę - mój tata nie miał tyle szczęścia: złapał go deszcz w Rybnej. ;P

Po przejażdżce pojechałem na lekcję gitary, a wieczorem postanowiłem jeszcze pobiegać!
Na stadionie zrobiłem 25 kółek co dało 10 km. Poniżej wyniki z pulsometru także z tego treningu. :)

Rower:
avg. CAD: 84
Start: 15:43
in HR zone: 0:08:44 (13 %)

http://www.bikemap.net/pl/route/2571321-24-iv-2014

Bieg (czas nie do końca na dokładnie 10 km, bo włączyłem pulsometr kiedy wyszedłem z domu a wyłączyłem po dokończeniu 25 okrążenia):

Start: 20:13
Time: 0:49:54
avg. HR: 176 (85 %HRmax)
max. HR: 191 (92 %HRmax)
Kcal: 647
in HR zone: 0:01:48 (4 %)

Muszę coś więcej poczytać o treningu z pulsometrem, bo ustalenie strefy wg. %HRmax (w moim przypadku: 139 - 158) nie za bardzo się sprawdza do treningu wydolnościowego... :P

Po "setkowa" regeneracja

Piątek, 18 kwietnia 2014 · dodano: 18.04.2014 | Komentarze 0

Po czwartkowej, pierwszej w tym sezonie "setce" byłem zmęczony. Nogi jeszcze się nie zregenerowały po męczeniu wczorajszej końcówki dlatego wybrałem się w krótką trasę by się delikatnie zregenerować. :)

avg. CAD: 85
start: 11:54
in HR zone: 0:17:32 (21 %)

http://www.bikemap.net/pl/route/2562092-18-iv-2014

Pierwsza setka 2014!

Czwartek, 17 kwietnia 2014 · dodano: 17.04.2014 | Komentarze 0

Zaczęły się święta! Po kilkunastu dniach bez rowera czas na rewanż pt. "Pierwsza setka w tym roku"! :)
W Kwaczale spotkałem gminnego Master Kolarza - Damiana, który już wracał z treningu. Troszkę się z nim zagadałem i umówiłem na wspólny wypad - może coś z tego będzie, ale obawiam się czy dotrzymam jego koła.
W Babicach spotkałem o. Mansweta z naszego klasztoru w Alwerni od którego dostałem regeneracyjną, świąteczną czekoladę. :D
Potem do Zagórza, Chrzanowa i Oświęcimia. Średnia super, ~30 km/h. Potem zaczęło trochę wiać, ale nie aż tak strasznie jak ostatnio.
Postanowiłem troszkę pozwiedzać i popróbować nowych tras. Było super aż do trasy pomiędzy Olszynami a Mętkowem - nie wiedziałem że tam nie będzie asfaltu! Jakoś to przetrzymałem choć nogi już dawały się mocno we znaki. W Mętkowie krótki postój regeneracyjny, potem do Alwerni i do Regulic po krawat.
Podjazd pod ul. Kijowską to masakra - krótki ale w jednym miejscu tak stromy że 100 m musiałem niestety przez ból nóg pokonać piechotą. Potem już do ul. Długiej, do Grojca i pod dom! :)

avg. CAD: 83
Start: 11:16
Stop: 15:54
in HR zone: 0:39:46 (17 %)

http://www.bikemap.net/pl/route/2560565-17-iv-2014

Tradycyjnie - piątunio ;)

Piątek, 4 kwietnia 2014 · dodano: 05.04.2014 | Komentarze 0

Nowe ustawienie kierownicy jest genialne - po dzisiejszej wycieczce troszkę skorygowałem i powinno być już super. :)
Przejazd super, do Oświęcimia się po prostu leciało (średnia ~32 km/h), potem było dużo gorzej... Okropny wiatr strasznie spowalniał - podejmowałem próby walki z nim z czego jestem dumny ale niestety nie udało mi się skutecznie "obronić" średniej.

avg. CAD: 84
Start: 15:55
in HR zone: 0:42:46 (27 %)

http://www.bikemap.net/pl/route/2542284-4-iv-2014

Krakowskie Infrasettimanale Classico

Środa, 2 kwietnia 2014 · dodano: 02.04.2014 | Komentarze 0

Zwolnili nas dzisiaj z trzech lekcji dlatego postanowiłem to wykorzystać rowerowo. Dzisiaj Krakowskie IC otwierało sezon. Deklarowali przejazd rekreacyjny, ale ekipę chyba swędziały nogi po zimowej przerwie...
Wyjechałem spokojnie z Alwerni. Po drodze, przed remontem ronda w Kryspinowie po raz pierwszy w życiu kierowca lawety, która wyprzedzała mnie w odległości pół łokcia przeprosił mnie za to. Podjechałem do niego z pretensjami a ten grzecznie mnie przeprosił... Byłem w pozytywnym szoku! :)
Stawiłem się grubo przed 17:00 przy Błoniach. Wyjechaliśmy punktualnie do Kryspinowa. Już ta trasa w takiej grupie bardzo mnie cieszyła! Spotkałem małą ekipę która zadeklarowała niskie tempo więc było mi raźniej. :) Do Kryspinowa jechaliśmy w zwartej grupie. W Kryspinowe krótki postój i ~70 osobowa ekipa ruszyła w trasę!
Takiej jazdy na żywo to jeszcze nie widziałem... Pierwszy podjazd miał być spokojnie poprowadzony i faktycznie tak było. Dotrzymywałem tempa ogonowi pierwszej grupy do ostatniego podjazdu przed Sanką - potem już odpuściłem. Wiedziałem że to nie wyjazd dla takich trzepaków jak ja.... ;P
Przy przemi lotnej w Tenczynku dołączyłem do ogona, ogona od ogona i spokojnie dojechałem do Grojca, a potem skierowałem się do domu.
Niezapomniana trasa... TAK JESTEM TRZEPAKIEM I JESTEM Z TEGO DUMNY!


Tylko że "kolarzem" też po dzisiaj nie mogę siebie nazwać... :D

FB: Infrasettimanale Classico KRAKÓW

avg. CAD: 84
Danych z pulsometru nie mam, bo za Kryspinowem go wyłączyłem - denerwowało mnie jak ciągle sygnalizował że jestem poza strefą. :P Poprawiłem sobie pozycję manetek i wyregulowałem kierownicę - teraz powinno być cudnie... :)

http://www.bikemap.net/pl/route/2540694-2-iv-2014

Prima Aprilisowe WKU

Wtorek, 1 kwietnia 2014 · dodano: 01.04.2014 | Komentarze 0

Dostałem wezwanie na Wojskową Komendę Uzupełnień w Prima Aprilis roku 2014! Nie poszedłem do szkoły i grzecznie się stawiłem, dostawszy kategorię: "samiec alfa", wróciłem do domu i pojechałem na przejażdżkę rowerową. :)
Autobusem do Chrzanowa jechałem przez Zagórze i zainspirowało mnie to do sprawdzenia (chyba ponownego...) tej trasy. Bardzo przyjemna, delikatny podjazd. Udało mi się także podjechać do Płazy z Kwaczały. :)
Pomimo tej lekko "podjazdowej" trasy udało mi się wykręcić nie tak złą średnią. :)

Start: 16:22
in HR zone: 0:30:55 (30 %)
avg. CAD: 82

http://www.bikemap.net/pl/route/2537918-1-iv-2014

Pierwszy wiosenny konkret

Sobota, 22 marca 2014 · dodano: 22.03.2014 | Komentarze 0

Poszerzyłem troszkę trasę którą planowałem na Pierwszy Dzień Wiosny i udało mi się odwiedzić Kraków! Pełno ludzi na Błoniach i Bulwarach Wiślanych. Trasa w porządeczku: dobre, równe tempo, po odpoczynku w Krakowie i posileniu się (woda mineralna, cola i Snickers za 10,20! :D) przyjemny powrót - pomijając skurcz na Skowronku... ;)

Potwierdzam mit że rolkarze (czy jak się tam nazywają Ci co jeżdżą na rolkach) na Błoniach jeżdżą bardziej nieostrożnie od nas (rowerzystów): już chcesz takiego wyprzedzać a on jak chce sobie pływa po całej szerokości drogi i zmienia "pasy"... Dobrze że my mamy lepsze hamulce od Nich!

Start: 13:52
avg. CAD: 87
in HR zone: 0:39:18 (23 %)

http://www.bikemap.net/pl/route/2524974-22-iii-201...

Pierwszy dzień wiosny

Piątek, 21 marca 2014 · dodano: 21.03.2014 | Komentarze 0

Wróciłem trochę później ze szkoły niż zwykle dlatego nie było aż tyle czasu na odpowiednie uczczenie pierwszego dnia wiosny, ale jednak coś tam ukręcić się udało. Piękna, słoneczna pogoda! Nic tylko jeździć! :)

start: 16:26
avg. CAD: 86
in HR zone: 0:08:54 (13 %)

http://www.bikemap.net/pl/route/2523773-21-iii-201...