Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marek z miejscowości Alwernia. Na BikeStats mam przejechane 22863.47 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 24.86 km/h, bo szybciej nie moge.
Mój profil.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Współpraca / pomoc:

    Internetowy Sklep Rowerowy
Wpisy archiwalne w kategorii

50-100 km

Dystans całkowity:9602.60 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:373:47
Średnia prędkość:25.69 km/h
Maksymalna prędkość:87.13 km/h
Suma podjazdów:5639 m
Maks. tętno maksymalne:221 (107 %)
Maks. tętno średnie:176 (85 %)
Suma kalorii:113718 kcal
Liczba aktywności:137
Średnio na aktywność:70.09 km i 2h 43m
Więcej statystyk
  • DST 81.27km
  • Czas 03:53
  • VAVG 20.93km/h
  • VMAX 55.47km/h
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

7 dzień

Sobota, 4 maja 2013 · dodano: 06.05.2013 | Komentarze 0

SOLO

Gorlice --> Nowy Sącz
Nowy Sącz [AUTOKAREM] --> Kraków
Kraków --> Alwernia

  • DST 70.49km
  • Czas 02:57
  • VAVG 23.89km/h
  • VMAX 44.31km/h
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

3 dzień

Wtorek, 30 kwietnia 2013 · dodano: 06.05.2013 | Komentarze 0

Rundka bez sakw

Wielka kąpiel Sztybla i Patryka ;P

  • DST 98.88km
  • Czas 03:33
  • VAVG 27.85km/h
  • VMAX 59.90km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Sprzęt Gino Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

"Pętla Kalwaryjska"

Czwartek, 18 kwietnia 2013 · dodano: 18.04.2013 | Komentarze 0

Tradycyjna "Pętelka Kalwaryjska". :P Dodany tylko podjazd pod Kamionkę Dużą. Niby nic wielkiego, ale ~ 100 [m] takiego ewidentnego podjazdu dla mnie to jest troszeczkę. Nie było dla mnie lekko.
Potem do Wadowic - krótka przerwa na rynku i tak samo krótka przerwa w Kalwarii. Trzebabyło się troszkę wzmocnić żeby się lżej jechało.
Temperatura bardzo fajna - brakowało mi troszkę tego "podlewania" się wodą podczas jazdy. ;)



  • DST 89.75km
  • Czas 03:05
  • VAVG 29.11km/h
  • VMAX 54.95km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Gino Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rekonwalescencji c.d.

Środa, 17 kwietnia 2013 · dodano: 17.04.2013 | Komentarze 0

Wróciłem wcześniej do domu, dlatego udało mi się przeprowadzić dalszą częśc rekonwalescencji nóg. ;P
Tym razem troszkę się pobawiłem trasą - od razu jedzie się ciekawiej gdy trzeba pamiętać całą, troszkę bardziej skomplikowaną trasę.
W okolicach Czułowa spotkałem Krakowskie IC - muszę się kiedyś załapać na ich trening, bo jestem ciekawy jak szybko od nich odpadne. :D



  • DST 73.63km
  • Czas 02:45
  • VAVG 26.77km/h
  • VMAX 64.18km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Gino Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rekonwalescencja

Poniedziałek, 15 kwietnia 2013 · dodano: 15.04.2013 | Komentarze 0

Po poprzedniej przejażdżce moje nogi nie były w rewelacyjnej kondycji. Rano nie mogłem dobiec do autobusu - takie miałem zakwasy. Dlatego jak już wróciłem ze zdanego teoretycznego egzaminu panstwowego na prawo jazdy, postanowiłem troche się rozruszać. ;P
Jeszce raz pojechałem do Czernej, ale tym razem zdobyłem Paczółtowice. ;)
Cała trasa raczej bezproblemowo, ale ciężko - góralem to ja chyba nie jestem. Najgorsza stała się teraz droga pomiędzy drogą do Łączan a podnóżem podjazdu w Kamieniu: dziura na dziurze... i to ściganie się z busem. :P



  • DST 58.06km
  • Czas 02:12
  • VAVG 26.39km/h
  • VMAX 54.45km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Gino Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwsza pięćdziesiątka, kolejne roztopy

Sobota, 30 marca 2013 · dodano: 01.04.2013 | Komentarze 0

Środek świąt Wielkanocnych a pogoda taka że szkoda gadać...
Troszke śnieg odtajał, a miałem kawałek wolnego popołudnia, dlatego postanowiłem go wykorzystać, jak się później okazało do wielokrotnych kąpieli wodnych. ;D
Wypróbowałem nowy kawałek trasy. Całkiem ciekawy pomijając fakt że w ten dzień była wyjątkowo mokra nawierzchnia: wróciłem do domu w takim stanie jak po niektóych błotnych wyjazdach MTB. :P
Chciałem podjechać jeszce do Paczółtowic, ale brakowało czasu i było mi już za mokro i zimno. ;)

[url=http://www.endomondo.com/routes/172011856]---> Jeżeli chcesz zobaczyć tę trasę na mapie, kliknij tutaj!

  • DST 71.74km
  • Czas 02:28
  • VAVG 29.08km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Gino Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

"Żulersko"

Niedziela, 21 października 2012 · dodano: 21.10.2012 | Komentarze 0

Kolejny dzień moich weekendowych wycieczek. ;)
Dzisiaj troszkę więcej pod górkę - widać to po średniej - choć to i tak bardzo płaska trasa - co widać po przewyższeniach. :P
Na samym początku trasy spotkałem mojego kolegę, rowerzystę z Alwerni, potem w Tenczynku pomagałem komuś się zorientować gdzie jest, a "ukoronowaniem" moich niedzielnych spotkań była grupka "panów" pod sklepem w Mętkowie - już nigdy nie zatrzymam się w tej miejscowości po cokolwiek! Każdemu radze - jak najszybciej przejeżdżać tę miejscowość!

P.S. Kiedy piszę ten wpis [30 X 2012 r.] to jestem w 75 [%] pewien, że to ostatnia wycieczka na powietrzu w tym roku - na szczęście pozostaje mi trenażer... ;)



  • DST 76.88km
  • Czas 02:33
  • VAVG 30.15km/h
  • VMAX 59.31km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Gino Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mokro, płasko, ślisko, szybko

Sobota, 20 października 2012 · dodano: 21.10.2012 | Komentarze 0

Wycieczka zaczęła się od przejazdu do wulkanizatora - na szczęście tylko w celu napompowania kół - muszę się zaopatrzyć w porządną pompkę, bo moją się nie da pompować szosy. :P
Następnie już tradycyjny przejazd do Oświęcimia i do domu przez Zator (przystanek gdzieś w Przeciszowie na posiłek).
Miejscami (np. w cieniu drzew) było dość mokro i ślisko, ale bezpiecznie.
Udany, płaski, szybki przejazd.

Wszystkie przejechane kilometry (stan na 20 X 2012 r.) = 2012 [km] :P



  • DST 84.22km
  • Czas 02:56
  • VAVG 28.71km/h
  • VMAX 52.41km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Gino Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wietrznie, ale pośpiesznie

Sobota, 6 października 2012 · dodano: 07.10.2012 | Komentarze 0

Po dwóch treningach na pożyczonym trenażerze, nadszedł czas na jazdę na zewnątrz.
Temperatura odpowiednia, przeszkadzał czasami zbyt mocny wiatr, ale na szczęście tylko w okolicach Babic - obawiałem się, że w Spytkowicach będzie wiało, ale na szczęście tam było bezwietrznie, inaczej byłby to bardzo ciężki odcinek pomimo znikomych przewyższeń.
Przejeżdżałem przez udekorowany Kaszów. :P



  • DST 77.24km
  • Czas 02:43
  • VAVG 28.43km/h
  • VMAX 51.38km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt Gino Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wrześniowy powrót na rower (część II)

Niedziela, 30 września 2012 · dodano: 30.09.2012 | Komentarze 0

Powrotów na rower ciąg dalszy!
Tym razem troszkę chłodniej ale żwawiej i dalej. ;) Dzięki kolarzowi z okolic Oświęcimia za plecy na ~ 3 km przed Oświęcimiem. :)
Dzisiaj także dzień odkryć:
*Wiedziałem, że zawsze dużo nadrabiam w Oświęcimiu, nie korzystając z drogi przez osiedle tylko z obwodnicy, ale dzisiaj uświadomiłem sobie na mapie, ile tego jest!
*Nowa droga! Z Olszyn do Rozkochowa. Wiedziałem o jej istnieniu, ale nigdy z niej nie korzystałem - fajnie ścina spory kawałek (omija się Babice), ale jak to na takich drogach między domami - agresywny kundel... Zawsze przyprawiają mnie o białą gorączkę. ;/