Ostatni [chyba] tegoroczny wyjazd

Poniedziałek, 4 października 2010 · dodano: 04.10.2010 | Komentarze 0

Bardzo ambitny jak dla mnie wyjazd po takiej przerwie. Niestety miesiąc wrzesień, czy październik to już nie czas dla mnie na jazdę na świeżym powietrzu, dlatego musiałem wykorzystać bardzo dobrą pogodę jak na tę datę. Bardzo udany i nie bardzo męczący przejazd. Jestem z niego tym bardziej zadowolony że znalazłem nowy, interesujący dla mnie kawałek trasy.

Przebieg trasy:
Alwernia --> Grojec --> Rudno --> Tenczynek --> Krzeszowice --> Wola Filipowska --> Dulowa --> Nieporaz --> Regulice --> Alwernia --> Rozkochów --> Źródła --> Okleśna --> Podłęże --> Mirów --> Brodła --> Poręba Żegoty --> Alwernia

---> Jeżeli chcesz zobaczyć tę trasę na mapie, kliknij tutaj! <---

Krótki [terenowy, podjazdowy, spotkaniowy] przejazd

Wtorek, 14 września 2010 · dodano: 14.09.2010 | Komentarze 0

Wybrałem się na wycieczkę dość specyficzną jak na mój styl jazdy. Najpierw podjazd pod Klasztor, potem zjazd przez las. Następnie udałem się do Regulic, i wyjechałem pod ulicę Długą (długa ulica, podjazd), następnie zjechałem genialnym zjazdem przez ulicę Kijowską. Potem wyjechałem pod Krzyż Milenijny [w Regulicach] przez las, pierwszy raz się przymierzyłem do tego podjazdu i pierwszy raz wyjechałem [tylko raz dotknąłem ziemi :P]. Już miałem się udawać w dalszą trasę, ale spotkałem "starą" znajomą. To spotkanie skutecznie okroiło czas wycieczki, ponieważ dnia już nie przybywa. Już krótszą trasą wróciłem do domu. Bardzo miły przejazd.

Przebieg trasy:
Alwernia --> Regulice (+ mała pętla) --> Grojec --> Nieporaz --> Alwernia (Skowronek) --> Brodła --> Poręba Żegoty --> Alwernia

---> Jeżeli chcesz zobaczyć tę trasę na mapie, kliknij tutaj! <---

Bardzo wietrzna pogoda...

Środa, 8 września 2010 · dodano: 08.09.2010 | Komentarze 0

Przebieg trasy:
Alwernia --> Grojec --> Zalas --> Sanka --> Rybna --> Przeginia Duchowna --> Przeginia Narodowa --> Czernichów --> Kłokoczyn --> Rusocice --> Kamień --> Mirów --> Brodła --> Alwernia (Skowronek) --> Alwernia

---> Jeżeli chcesz zobaczyć tę trasę na mapie, kliknij tutaj! <---

Pierwsza wrześniowa wycieczka

Wtorek, 7 września 2010 · dodano: 07.09.2010 | Komentarze 0

Należało się jeszcze wybrać na jakąś wycieczkę, przecież na tym nie można było zakończyć sezonu. Zaraz po szkolne wybrałem się w krótką - w porównaniu z rekordowymi, ale zawsze - trasę.
Pozdrawiam studenta - motocyklistę zmierzającego z drobnymi kłopotami na zaliczenie z "patofizyki" (?). :P

Przebieg trasy:
Alwernia --> Grojec --> Tenczynek --> Krzeszowice --> Wola Filipowska --> Dulowa --> Młoszowa --> Trzebinia --> Piła Kościelecka --> Bolęcin --> Płaza --> Kwaczała --> Alwernia

---> Jeżeli chcesz zobaczyć tę trasę na mapie, kliknij tutaj! <---

Wielkie bicie rekordu

Czwartek, 26 sierpnia 2010 · dodano: 26.08.2010 | Komentarze 3

Cel tego roku zrealizowany! Chciałem przejechać 200 i przejechałem. :P Dziękuje kompanom: Mateuszowi i Łukaszowi.

Przebieg trasy:
Alwernia --> Łączany --> Kraków --> Wieliczka --> Dobczyce --> Kasinka Mała --> Kalwaria Zebrzydowska --> Wadowice --> Zator --> Babice --> Alwernia --> Okleśna
--> Płaza --> Nieporaz --> Alwernia

Wieczorny przejazd i krótka wizyta u rodziny

Poniedziałek, 23 sierpnia 2010 · dodano: 23.08.2010 | Komentarze 0

Wieczorny albo późno-popołudniowy raczej...
Szybki przejazd, czas całkowity nie był dużo większy od czasu spędzonego na siodełku.
Cała trasa super, ale w Trzebini skończyły się racje żywieniowe... Musiałem podjechać do rodzinki w Bolęcinie po małą pomoc. ;P
Po tej krótkiej wizycie już szybki przejazd do domu.

---> Jeżeli chcesz zobaczyć tę trasę na mapie, kliknij tutaj! <---

Spontaniczny, dłuższy wypad

Sobota, 21 sierpnia 2010 · dodano: 21.08.2010 | Komentarze 0

Postanowiłem wybrać się samotnie do Oswięcimia. Nie znałem dokładnie tej trasy, więc na drugim rondzie w Libiążu, zamiast zjechać na drugim zjeździe, zjechałem na pierwszym... Wydawało mi się że to nie ta droga, jakaś taka nie znajoma (trasę do Oswięcimia pokonywałem tylko raz)... Zatrzymałem się po poradę dopiero gdy za Przemszą, bardzo zdziwio mnie że z małopolskiego wjechałem do śląskiego. :D
Gdy już trafiłem do Oswięcimia, obrałem sobie dość długą i ciekawą trasę.

Od Płazy mój organizm domagał się postoju, ale zrobłem go ze swojego skąpstwa dopiero pod supermarketem w Chrzanowie.

Od Chrzanowa jechałem za pewnym rowerzystą, potem zamiania, a w Krzeszowicach czas na zapoznanie się. Następnie obranie wspólnej trasy, rozjazd w Alwerni i dlasza podróż Michała do Chrzanowa.

Przebieg trasy:
Alwernia --> Libiąż --> Chełmek --> Oświęcim (droga 44) --> Libiąż --> Babice --> Chrzanów --> Trzebinia --> Krzeszowice --> Młynka --> Frywałd --> Sanka --> Rybna --> Alwernia

---> Jeżeli chcesz zobaczyć tę trasę na mapie, kliknij tutaj! <---

Wycieczka po wymianę łańcucha + Wieczorna czasówka

Piątek, 20 sierpnia 2010 · dodano: 20.08.2010 | Komentarze 0

Przeskakujący łańcuch w nowiuśkim napędzie trzeba było wymienić. Całe szczęście że serwisuje się w bardzo ugodowym sklepie. :) Pozdrawiam całą jego załogę. [Chrzanów, ul. Kadłubek <--- serdecznie polecam!!!].

Następnie już samotnie, wieczorna czasówka, chciałem zobaczyć na ile mnie stać, jestem dość zadowolony z wyniku.

Etap I - Wycieczka po wymianę łańcucha
Trip dist: 33,47 km
Trip time: 1:42 h
Avg speed: 19,69 km/h
Max speed: 53,43 km/h

Etap II - Wieczorna czasówka
Trip dist: 21,12 km
Trip time: 0:46 h
Avg speed: 27,28 km/h
Max speed: 59,57 km/h

Opuszczony pensjonat w Kozubniku i Góra Żar

Wtorek, 17 sierpnia 2010 · dodano: 17.08.2010 | Komentarze 0

Dość spontaniczny wyjazd, w sumie planowany dzień wcześniej.
Zbiórka rano w Płazie i jazda!
Nie wiedziałem że Łukasz z Mateuszem nadadzą takie tempo, ale jakoś sobie poradziliśmy wszyscy.
Najciekawszym odcinkiem całej trasy był 10 km podjazd pod Górę Żar i terenowy zjazd z niej. Bardzo ciekawa też była wizyta w opuszczonym pensjonacie w Kozubniku, wielki teren pokryty ruinami ośrodka wypoczynkowego - genialne.
Droga powrotna przeszła dość sprawnie, od Libiąża wyraźnie nadawałem tempo, ale moi współtowarzysze nie mieli ochoty mnie "gonić".
W Babicach rozjazd i powrót do domu.
Pogoda była taka jak dzień wcześniej, chmury cały czas nam groziły, ale obyło się bez ulewy w trasie.

Do sklepu rowerowego

Poniedziałek, 16 sierpnia 2010 · dodano: 16.08.2010 | Komentarze 0

Wyjazd po zmianę jak się okazało nie tylko przerzutki...
Wymieniłem cały napęd i przednią przerzutkę, dobrze że mogłem wziąść prawie nad planowe części na krechę, bo nie miałem przy sobie tyle gotówki.
Łańcuch przeskakiwał nadal, kiedy wracałem do domu. Myślałem że to normalne na początku, ale dowiedziałem się potem że jednak nie zbędne będzie wymienienie go na pasujący do napędu.
Podczas powrotu pogoda zaczęła się bardzo pogarszać, kiedy tylko wszedłem do domu rozpętała się wielka ulewa - na szczęście mi udało się ją ominąć.

---> Jeżeli chcesz zobaczyć tę trasę na mapie, kliknij tutaj! <---