Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marek z miejscowości Alwernia. Na BikeStats mam przejechane 22863.47 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 24.86 km/h, bo szybciej nie moge.
Mój profil.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Współpraca / pomoc:

    Internetowy Sklep Rowerowy
  • DST 13.20km
  • Czas 00:47
  • VAVG 16.85km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zawody o Puchar Dyrektora ZSŁ - etap III

Sobota, 28 kwietnia 2012 · dodano: 29.04.2012 | Komentarze 0

Trzeci etap (mój dopiero drugi) Zawodów o Puchar Dyrektora ZSŁ!
Tym razem Szymon nie był w formie i pogoda nie dla niego (a mnie wszystko wręcz przeciwnie! i formę miałem i pogoda dla mnie znakomita), dlatego udało mi się go wyprzedzić i zgubić w połowie drugiego okrążenia - dojechałem do mety (po przejechaniu 4 okrążeń) jako pierwszy.

Trasa jak zwykle ekstra oznaczona i urozmaicona: najpierw odcinek asfaltem, potem podjazd, następnie wjazd do lasu (kawałek prostego odcinka), dwa mordercze podjazdy, potem nie pamiętam co :D i ekstra szybki zjazd - na ostatnim odcinku musieliśmy uważać, bo ścieżka była na środku wypłukana przez wodę i kanał był przykryty liśćmi - bardzo niebezpieczne miejsce: zawodniczka zgubiła tam łańcuch, ja na okrążeniu rozpoznawczym prawie bym przejechał zawodniczkę, która się tam wywróciła, a podczas wyścigu wjechałem tam w krzaczory, ponieważ w złym miejscu chciałem zmienić stronę... Na szczęście udało mi się odbić na trasę. :P

Ostatni etap 12 V na Górce Pychowickiej (tam gdzie I na którym mnie nie było) - nie wiem czy będę dał radę się pojawić... Czas wszystko pokaże. ;)

[Uszkodzony licznik - dane przejazdu "π * drzwi"...]



  • DST 53.90km
  • Czas 02:19
  • VAVG 23.27km/h
  • VMAX 53.52km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening przed zawodami i uszkodzenie licznika

Czwartek, 26 kwietnia 2012 · dodano: 26.04.2012 | Komentarze 0

Dzisiaj w szkole 2 lekcje mniej, dlatego wykorzystałem to na trening przed sobotnimi zawodami. Trasa tym razem na góralu: postawiałem sobie troszkę leśnych terenów i podjazdów.
Nie mogłem się tylko przyzwyczaić do innego przedziału prędkości niż na szosówce. :D

W lesie za Alvernia Studios uszkodziłem sobie licznik: pękła gumka przytwierdzająca czujnik i troszkę się poturbował - kabel się nie urwał, ale czujnik nie wykrywa magnesu. Muszę się zastanowić nad czymś nowym... ;)

[Odległość oszacowana na podstawie mapy, a czas od uszkodzenia licznika do domu zmierzony stoperem...]

Dane z licznika:
Trip dist: 36,08 km
Trip time: 1:32:31
Avg speed: 23,40 km/h

---> Jeżeli chcesz zobaczyć tę trasę na mapie, kliknij tutaj! <---

  • DST 77.91km
  • Czas 02:44
  • VAVG 28.50km/h
  • VMAX 55.98km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Gino Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień lenia (czyt. wagary) trzeba wykorzystać...

Środa, 25 kwietnia 2012 · dodano: 26.04.2012 | Komentarze 0

Nie poszedłem dzisiaj do szkoły, ponieważ zaspałem - pogoda ok, dlatego musiałem to wykorzystać na dłuższą przejażdżkę.
Na szosie można kręcić długie dystanse w krótkim czasie, dlatego dzisiaj spora odległość, tym razem bez dłuższego postoju (coraz mniej postojów robię na wyjazdach ;P).
Trasa przyjemna, tylko jeden incydent w Zabierzowie, kiedy kobieta wyprzedzając mnie przed światłami - w sumie to jechała równolegle ze mną - zaczęła zjeżdżać do krawężnika... Co za ludzie. ;/
Następnie odwiedziny znajomej knajpy w Krzeszowicach - Dolce Vita i trasa do domu.

Wieczorem bieganie. ;)

---> Jeżeli chcesz zobaczyć tę trasę na mapie, kliknij tutaj! <---

  • DST 79.35km
  • Czas 02:59
  • VAVG 26.60km/h
  • VMAX 62.40km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Gino Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Długo, ciepło i deszczowo

Niedziela, 22 kwietnia 2012 · dodano: 22.04.2012 | Komentarze 0

Pogoda - jeszcze nie do końca wiosenna zachęciła mnie do jazdy, choć nad głową ciągle wisiały chmury.
Do Paczułtowic było szybko (o dziwo podjazdy szosą też bywają przyjemne ;P) i sucho: na podjeździe przed zjazdem do Krzeszowic trochę popadało, ale jechało się bardzo dobrze.
Potem też trasa mijała szybko i bezproblemowo, aż do Libiąża gdzie znowu trochę popadało (tym razem "trochę" więcej) - dojechałem do drogi w stronę Krakowa i zastanawiałem się czy nie wpakować się w jakiś autobus, ale dojechałem do domu o własnych siłach: zmęczony, zmoknięty, ale dumny i zadowolony,

Sezon się rozkręca... :)

---> Jeżeli chcesz zobaczyć tę trasę na mapie, kliknij tutaj! <---

  • DST 21.01km
  • Czas 01:28
  • VAVG 14.32km/h
  • VMAX 37.05km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zawody o Puchar Dyrektora ZSŁ - etap II

Poniedziałek, 16 kwietnia 2012 · dodano: 16.04.2012 | Komentarze 0

Do zawodów niestety się nie przygotowałem dość dobrze: ani fizycznie, ani taktycznie...
Na starcie stawiłem się już o 14:10 - wyczekałem się, zapisałem się, zorientowałem się co i jak: jako uczestnicy w kategorii ZSŁ mieliśmy do przejechania 4 okrążenia (studenci mieli 5).
Dopiero ~ 15:00 przejechałem okrążenie rozpoznawcze (jak się okazało w tempie mojego wyścigu docelowego :D).
Wystartowaliśmy o 17:00. Start był udany, jechałem równo z jednymi z najlepszych studentów, ale nie za długo: po pierwszym okrążeniu byłem już bardzo zmęczony a za plecami miałem kolegę z ZSŁ...
Pod koniec drugiego okrążenia "spuchłem" już totalnie co wykorzystali wszycy, który się liczyli w rozgrywce i w efekcie czego na metę dojechałem jako 3 (ost. z 3 osób które ukończyły - stawiło się 5 osób).

Na razie słaby wynik, ale jeszcze są dwa etapy - będziemy walczyć! :)



  • DST 34.63km
  • Czas 01:40
  • VAVG 20.78km/h
  • VMAX 52.92km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poniedziałek Wielkanocny

Poniedziałek, 9 kwietnia 2012 · dodano: 10.04.2012 | Komentarze 0

Dawno już nie byłem na rowerze. Pogoda nie była zła, ale też nie zachęcała (przynajmniej mnie :P) do wypadów rowerowych, ale dzisiaj już nie wytrzymałem i musiałem się przejechać!

Trasa raczej off roadowa, z "długimi" trasami asfaltowymi pomiędzy leśnymi odcinkami. Bardzo ciekawa trasa w tych (wilgotnych) warunkach pogodowych... ;)

---> Jeżeli chcesz zobaczyć tę trasę na mapie, kliknij tutaj! <---

  • DST 69.73km
  • Czas 02:24
  • VAVG 29.05km/h
  • VMAX 65.42km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Sprzęt Gino Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Drafting i "trudno Cię dogonić"

Czwartek, 22 marca 2012 · dodano: 22.03.2012 | Komentarze 0

Na samym początku 2 km odcinek za tirem z prędkością ~60 km/h! Kiedyś nie wierzyłem, że to tak działa, ale teraz już wierze - rekord prędkości na rowerze szosowym siłą moich mięśni. :D
Potem po 25 minutach jazdy byłem w Czułówku, gdzie spotkałem mojego kolegę z klasy - Sławka - którego serdecznie pozdrawiam.
Po tym krótkim postoju, wyruszyłem w stronę Kryspinowa i tutaj następny drafting na bocznej drodze za tirem ~40 km/h.
Potem od Bielan jechałem kawałek z kolażem z Krakowa, uważał, że "trudno mnie dogonić!" ponieważ mijaliśmy sie i zawrócił za mną a ja złapałem po kawałku tira... :P
Potem już tylko posiłek w Czernichowie i do domu.

Dzień bardzo szybkiej - dla mnie - jazdy i dwóch rekordów!

Nowe rekordy:
*Najwyższa średnia: z 28,58 km/h na 29,05 km/h
*Najwyższa prędkość: z 59,90 km/h na 65,42 km/h - na draftingu

---> Jeżeli chcesz zobaczyć tę trasę na mapie, kliknij tutaj! <---

  • DST 43.52km
  • Czas 01:39
  • VAVG 26.38km/h
  • VMAX 49.44km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt Gino Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

"W marcu jak w garncu"

Poniedziałek, 19 marca 2012 · dodano: 19.03.2012 | Komentarze 0

Jak już napisałem w tytule: "w marcu jak w garncu" - w sobotę jeździłem w podkoszulku, a dzisiaj musiałem ubrać dwa podkoszulki i bluzę i ciepłe rękawiczki! Taka temperatura na szczęście nie odstrasza mnie aż tak jak styczniowe mrozy. ;P

Odkryłem dzisiaj na nowo drogę, którą już raz (po zmroku :P) jechałem z Piotrkiem: z Kaszowa do Przegini Duchownej przez Nową Wieś Szlachecką.


---> Jeżeli chcesz zobaczyć tę trasę na mapie, kliknij tutaj! <---


  • DST 104.21km
  • Czas 03:53
  • VAVG 26.84km/h
  • VMAX 52.41km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt Gino Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwsza setka w 2012 roku!

Sobota, 17 marca 2012 · dodano: 17.03.2012 | Komentarze 0

Piękny, ciepły, słoneczny dzień - sobota. Nie miałem dzisiaj próby, dlatego miałem całe popołudnie wolne. Musiałem wykorzystać tę okazję do wycieczki rowerowej!
Nie wiedziałem, że uda mi się nakręcić tyle km, ale po cichu wierzyłem w pierwszą setkę w tym roku... i udało się!

Musiałem na trasie zaliczyć parę krótkich postojów. Spotkałem m.in. rowerzystów z Jaworzna, których chciałem w tym miejscu serdecznie pozdrowić.

Jeżeli cały rok będzie dla mnie tak udany jak początek mojego sezonu rowerowego to wszystkie moje plany zostaną zrealizowane. ;)


---> Jeżeli chcesz zobaczyć tę trasę na mapie, kliknij tutaj! <---


  • DST 52.65km
  • Czas 01:58
  • VAVG 26.77km/h
  • VMAX 51.38km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt Gino Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

W połowie miesiąca

Czwartek, 15 marca 2012 · dodano: 15.03.2012 | Komentarze 0

W czwartki wcześniej kończę w szkole i jestem w domu ~15:00 - idealna okazja do wypadu rowerowego. Do tego przyszła mi książka dla znajomego, to przy okazji mu ją podrzuciłem, co obcięło mi trochę czas wycieczki. Pomimo tego udało mi się "natrzaskać" :P trochę kilometrów.
Trasa przyjemna, w Mętkowie zaczęło być trochę zimno. Wróciłem do domu chwilkę po 18:00 już w mroku i przy dość niskiej temperaturze: zmęczony, wymarznięty i zadowolony! :)

Dzisiaj przy robieniu mapy odkryłem mój notoryczny błąd przy sporządzaniu mapy na odcinku Włosień --> Mętków. Myliłem drogi: zawsze zaznaczałem równoległą do tej którą jechałem - niby żaden błąd, bo w długości i wzniesieniach nie robi wielkiej różnicy, ale dla ścisłości: wszędzie powinno być tak jak na dzisiejszej mapie. :)

---> Jeżeli chcesz zobaczyć tę trasę na mapie, kliknij tutaj! <---